Jednym z trudniejszych – przynajmniej dla mnie – zagadnień, jest właściwe wstawianie przecinków. Rangę problemu dodatkowo podnosi fakt, że błędy da się robić w obie strony. Można uchybić, nie wstawiając ich gdzie być powinny, ale i przestrzelić dodają w miejscach zbędnych. Przyjdzie chwila na dłuższy artykuł o ich stosowaniu, ale nim to nastąpi, podaję proste narzędzie, by sprawdzić Wasze teksty.
Stronę tę poznałem dzięki Słudze, Sługę poznałem dzięki Opowi, o Opowi, będzie zaś w kolejnym wpisie…